sobota, 16 sierpnia 2014

Hej wszystkim :)
To będzie ostatni post na moim blogu :)
Nie chcę już prowadzić tego bloga, bo z prywatnych przyczyn nie mogę już jeździć konno. Jest mi z tego powodu przykro, a ten blog tylko mi o tym przypomina co nie jest miłe. 
Jeżeli ktokolwiek go czytał to przepraszam, ale nie będę już pisała. 

Trzymajcie się :)
Paa :*

wtorek, 22 kwietnia 2014

Hejka :)
Dzisiaj postanowiłam zrobić TAG. Na tym blogu jeszcez nie znajduje się taki, więc spróbuję :)

No to zaczynamy xd

1.jak długo jeździsz konno?
W sumie to we wrześniu będzie trzy lata, a tak dokładnie to jeżdżę już .. 2 lata i 4 miesiące :0
2.Jazda na oklep czy w siodle?
Aaa to zależy, bo na trening w siodle, a jakbym miała jechac w teren to na oklep :D
3.Wolisz konie rekreacyjne czy sportowe?
Hmmm tutaj tez zależy, bo teoretycznie wole konie sportowe, ale niektóre konie rekreacyjne nadaja się do ''małego sportu'', więc nie umie odpowiedzieć.
4.Co wolisz : ujeżdżenie, skoki czy wyścigi?
Zdecydowanie skoki. Jest ryzyko, jest zabawa xd 
5.Ile razy spadłaś z konia?
jak nie pominęłam żadnego upadku to 7 razy :DD
6.Startowałas w zawodach?
Nie miałam jeszcze okazji, ale mam koleżanki, które startują i z tego co wiem to na początku jest to bardzo duży stres.
7.Ulubiona rasa koni:
Zawsze podobały mi się araby, ale wszyscy mówią, że są małe i dośc często humorzaste i się zniechęciłam do niech, a na ten moment to Wielkopolskie albo Angloaraby.
8.Twoja najgorsza jazda?
Jenyy dużo by opsywać, najgorsza to była wtedy jak baryłka stanęła mi na rękę. Masakraa, jak bolało :(
9.Masz ulubionego konia? Podaj imię.
Nawet dwa :D Bariera i Syzyf <3
10.Czy chciałabyś mieć swojego konia?
To jest moje marzenie. Ale wiem, że koń to nie jest zabawka, więc na narzei nie spieszę się z kupnem. Muszę poczekac jeszcze trochę

To by było na tyle :)
A jak jast u was? Macie własne konie?
Pochwalcie się :) Czekam :DD
Papa :**

sobota, 19 kwietnia 2014

Cześć :)

Z okazji tych nadchodzących świąt Wielkanocnych chciałabym Wam życzyć wszystkie, ale to wszystkigo co najlepsze, radości z życia, wielu przyjaciół, smacznego jajka, mokrego dyngusa. Dla Was i waszych ulubieńców sukcesów w sporcie. Żeby te święta były inne co roku i, żeby uśmiech zawsze gościł na waszych twarzach. Spełnienia marzeń, zwłaszcza tych najskrytszych. 

No to tyle :D

Jeszcze raz Wesołych Świąt !!

A tutaj ja i Bariera <3


Papatki <3 :*



poniedziałek, 7 kwietnia 2014

Hej !
Dawno nie pisałam, ale zmotywowała mnie jedna z czytelniczek, za co jej baardzo dziękuję :)
W niedziele wieczorem wróciłam z zawodów. Niestety nie startowałam, pojechałam tylko pogapić się, odpocząć trochę od szkoły. 
Zawody te odbyły się w miejscowości Bogusławice, jest to dosyć znana stadnina pod nazwą 
''Stado Ogierów Bogusławice''. O zawodach dowiedziałam się przypadkiem. Po dłuugiej przerwie chciałam się umówić na jazdę, a tu .. zawody.
Trwały dokładnie dwa dni. 
Pierwszy dzień miałam taki dosyć fajny, miły. Spotkałam koleżankę ze stajni w Grójcu. Przy okazji dowiedziałam się, że: kupiła nowego konia, zmieniła trenera, zmieniła stajnie. Ma na imię Natalia. 
Poznałyśmy się w poprzednie wakacje i bardzo spodobało mi się jak jeździ i jakie ma podejście do sportu (nie żeby się coś zmieniło).
Startowała w dwóch konkursach. Jeden klasy L, a drugi P. W L-ce zajęła, jak dobrze pamiętam, trzecie miejsce, a w P ... nie pamiętam. 
W niedzielę, drugi dzień zawodów namówiłam i zaciągnęłam babcie do stajni. Na początku nie chciała jechać, ale później cieszyła się, że w końcu gdzieś wyszła.
W tym dniu szczególna uwagę zwróciłam na chłopca, miał na imię Jakub, startował w klasie P (chyba) i N.
Nie wiem czy miał skończone 8 lat. Ale bardzo zaskoczyło mnie jego podejście do tych konkursów. Bardzo przejmował się zajęciem miejsca mniej niż 4, zupełnie nie wiem dlaczego. Jest młody, jeszcze ma tyle czasu, żeby zdobyć doświadczenie i jeździć lepiej, chociaż on jeździ bardzo dobrze. 
Po zawodach wyprosiłam od taty ostrogi. I po konsultacji z mamą okazało się, że mogę kupić jeszcze palcat xdxd :DD Ale się ucieszyłam.


Palcat, nie wiem dlaczego akurat taki, ale mi się strasznie spodobał :D Zapłaciłam za niego 15 zł. Moim zdaniem trochę dużo, bo widziałam tańsze, ale jak mama pozwoliła :D 



Ostrogi, okrągłe, krótkie (15 mm). Zapłaciłam 45 zł.




piątek, 27 grudnia 2013

Siemano :)
Dawno nie pisałam, bo stwierdziłam, że i tak nikt tego nie czyta... jednak coś mnie dzisiaj podkusiło i napisałam, nawet wstawię filmiki. 

W stajni nie byłam już ... łoooo nawet nie wiem ile. Mogę się założyć, że już wszystko pozapominiałam, bo nikt nie ma czasu ze mną jechać ... Powoli zaczynam się do tego przyzwyczajać. 
Nic mi nigdy nie wychodzi. Wszystko czego się dotknę wali się. Ostatnio Przed świętami miałam zajmować się koniem w mojej miejscowości, ale jak zawsze nie wyszło. 
Ze stajni, w której jeżdżę przenosi się instruktor, który nauczył mnie wszystkiego co teraz umiem. 
Boję się, że kiedyś będę musiała się przenieść do innej stajni, w której będzie gorzej niż tu. Wszyscy mówią, że trzeba zmieniać konie, ale to nie prawda, bo jak się chce jeździć zawodowo to trzeba mieć swojego konia, na zawody też, bo nikt ciągle nie będzie udostępniał mi koni. 
Moim zdaniem najlepiej jeździć na koniach, które się zna. 

Nie będę się rozpisywać, bo i tak nikt tego nie przeczyta :) A to efekty mojej nudy ...






poniedziałek, 21 października 2013

Hejooo ;)
Wczoraj jeździłam dwie godzinki, jak zawsze skoki i rekreacja :P
Było na prawdę bardzo, w sumie to nie wiem dlaczego, ale ze wszystkich moich treningów najfajniejszy był wczorajszy.
Skoki...
Miałam z taką Agnieszką. Nie znam jej, pierwszy raz ją tu widziałam, ale wydaje się fajna.
Trening zaczęłam o 10, dla mnie to trochę wcześnie, ale w końcu jakoś muszę się poświęcić.
Pierwsze przeszkody nie były wysokie, ale to było tylko na rozgrzanie (rozprężenie jak kto woli ) konia.
Wczoraj pierwszy raz w życiu skoczyłam 1 metr. Nie ukrywam, że się bałam i to bardzo, ale dałam radę. 
Na filmiku, który wstawię nie będzie dokładnie widać, że ta stacjonata jest tej wysokości, ale uwierzcie mi na słowo, mierzyłam.


Rekreacja...
Śmiejcie się, ale to była moja pierwsza jazda na oklep. Jak na pierwszy raz nie było źle. Przynajmniej tak instruktor powiedział. Jeździłam całą godzinkę w pełnym dosiadzie i dzisiaj bardzo bolą mnie plecy :( Ale coś za coś.
Nie będę się rozpisywała, bo zrobiłam filmik z rekreacji... To był pierwszy mój filmik tak zrobiony, więc jeżeli coś będzie nie tak to nie komentujcie
Miłego oglądania :)



Trzymajcie się :*

sobota, 19 października 2013

Hej :)
Przepraszam, że tyle nie pisałam, ale czas mi na to nie pozwalał. 
Miałam wstawić zdjęcia z terenu, w którym miałam być w poniedziałek, ale nie byłam z powodu problemów zdrowotnych mojej mamy. Jednak myślę, że na wiosnę to nadrobię.
We wtorek nie byłam na jeździe, bo mojej mamy nie było i byliśmy z babcią.
Ale wczoraj już miałam normalny trening skokowy.
Pierwszy raz od maja skakałam na koniu, na którym się uczyłam skakać. Z ni  stawiałam moje pierwsze kroki.
Kiedyś zastanawiałam się jak on by chodzi pode mnę teraz, bo na początku nie było to za rewelacyjne, dość często spadała z niego, bo szedł za wolno, co było moją winą. Wtedy jeszcze bałam się użyć palcata wtedy kiedy to jest potrzebne, ale przede wszystkim bałam się szybciej na nim pojechać nie wiem dlaczego ... 
Wczorajszy trening miałam na hali, bo było zimno i bardzo wiało. Skakałam z taką fajną Zosią. Ona miała Hebrę.
Na hali nie mieści się zbyt wiele przeszkód, więc skakałyśmy podwójny szereg i okser.
Jak zaczęłyśmy rozkłusowywać konie to aż się zdziwiłam, że ''mój'' Misio Syzyf potrafi tak energicznie kłusować. Galop też miał dość energiczny. Jak zaczęłyśmy skakać to od instruktora słyszałam tylko słowa:
''wolniej, wolniej !'' i '' skróć galop''. No i jeszcze kilka uwag, ale dla mnie to jest normalne, że takie błędy robiłam po tak długiej przerwie. Od maja jeździłam i skakałam na klaczy - Barierze. Całkiem dobrze mi się skakało na niej, może dlatego, że ona sama w sobie jest bardzo energiczna i wszędzie jej pełno. 
Egzamin na Brąz za pierwszym razem pojechałam na Miśku, a za drugim razem na Barierze ( za drugim zdałam :P)
Filmików żadnych nie mam, ale w niedzielę będą na pewno ;)

Trzymajcie się ;D